Współpraca administracji publicznej I organizacji pozarządowych



Yüklə 0,65 Mb.
səhifə22/27
tarix26.11.2017
ölçüsü0,65 Mb.
#12516
1   ...   19   20   21   22   23   24   25   26   27

5. Potrzeba badań


Już w raporcie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (1994) autorzy stwierdzili, że „niezbędne jest przeprowadzenie głębokiej reformy współpracy administracji publicznej z organizacjami pozarządowymi, wspartej rozwojem zaplecza badawczego, informacyjnego i szkoleniowego”. W innym zaś miejscu wskazują na potrzebę „wypracowania modelowych rozwiązań dotyczących prowadzenia usług socjalnych” (tamże s. 6). Uzasadnia to podjęcie badań w zakresie inicjowania i funkcjonowania grup samopomocowych, grup wsparcia, jak również organizacji pozarządowych prowadzących instytucje oparcia społecznego w zakresie pomocy społecznej i zdrowia psychicznego.

Bibliografia


ATLAS Modelowych obywatelskich inicjatyw lokalnych. Warszawa: KLON/JAWOR 2000.

Dąbrowski S. (1981). Współczesne kierunki rozwoju organizacji lecznictwa psychiatrycznego. Dialog nr 1 (http://pomosty.w.interia.pl/).

Dąbrowski S.: Specjalistyczne usługi opiekuńcze jako forma oparcia społecznego. Psychiatr. Pol., 1998, t. 32,4, 443-452.

Dąbrowski S.: Środowiskowe domy samopomocy jako forma oparcia społecznego, Psychiatr. Pol., 1998, t. 32, 4, 453-462.

Derezińska I., Krasnodębska U., Mazurczak M., Mazurczak M. (1998). Usługi w zakresie zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży w gminie Warszawa-Centrum. Informator dla specjalistów. Warszawa: Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce.

Juros A. (1996). Środowiskowy Dom Samopomocy Społecznej a społeczność lokalna. Problemy Rehabilitacji Społecznej i Zawodowej nr 2 (148) 1996, str. 51-59.

Juros A., Oleś P., Otrębski W. (1997). Środowiskowy dom samopomocy. W: A. Juros, W. Otrębski (red.). Integracja osób niepełnosprawnych w społeczności lokalnej. Lublin: FŚCEDS str. 164-185.

Juros A. (1999). Środowiskowy Dom Samopomocy - szansa dla osób z zaburzeniami psychicznymi. LOS - Czasopismo Samopomocy Społecznej Nr 3 (38) str. 10.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (1994). Podstawowe problemy instytucji pozarządowych działających w dziedzinach pomocy społecznej i działalności charytatywnej. Warszawa. (raport Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej).

Piotrowski A. (1996). Pacjent, rezydent, pensjonariusz ... współobywatel? Zeszyty Warsztatów Zdrowia. Warszawa: Ośrodek Informacji „TOPOS”; Centrum Organizacji i Ekonomiki Ochrony Zdrowia.

Pużyński S. (1999). Psychiatryczna opieka zdrowotna w Polsce w okresie przemian. Dialog nr9 (http://pomosty.w.interia.pl/).

Urbańczyk B., Dziurzyński J. (1999). Tak rodzi się nadzieja: ŚDS w Oświęcimiu i Chełmku. LOS - Czasopismo Samopomocy Społecznej nr 3(38) str. 7-8.

Ustawa o Ochronie Zdrowia Psychicznego. „Dziennik Ustaw Rzeczpospolitej Polskiej” Nr 111. 1994.

Załuska M. (1996). Jak zapewnić integrację i ciągłość opieki psychiatrycznej w gminie. Dialog nr 9. (http://pomosty.w.interia.pl/).


Rozdział 4.1

Marta Gumkowska

ANALIZA PRZYPADKU

Poniższe studia placówek świadczących pomoc osobom z zaburzeniami psychicznymi powstały na podstawie rozmów z ich pracownikami i dostarczonych przez nich materiałów, najczęściej krótkich broszur charakteryzujących pokrótce dane miejsce. Każdy z opisów składa się z dwóch części, z pierwszej można się dowiedzieć, jakie są podstawowe założenia pracy z klientami danej placówki, zaś druga dotyczy doświadczeń we współpracy z administracją w przypadku organizacji lub z organizacjami, w przypadku ośrodka interwencji kryzysowej.


Powiślańska Fundacja Społeczna w Warszawie


Powiślańska Fundacja Społeczna powstała na początku lat 90. Stworzył ją zespół psychologów, który jeszcze przed zmianą ustrojową, która miała miejsce w roku 1989, realizował program leczenia osób z zaburzeniami psychicznymi. Już wtedy zespół pracował w konkretnym środowisku lokalnym, wychodząc z założenia, że tylko w ten sposób można efektywnie rozwiązać problemy jego mieszkańców. Taki środowiskowy model pomocy osobom chorym psychicznie stał się jednym z założeń Środowiskowego Programu Readaptacji Społecznej, który fundacja realizuje niemal od początku swojego powstania.

Z doświadczeń fundacji wynika, że osoby chore psychicznie zazwyczaj nie szukają same pomocy. Dlatego też fundacja wypracowała własny system rekrutowania klientów - dociera do nich przez szpitale psychiatryczne, poradnie zdrowia psychicznego, instytucje lokalne typu administracja budynków itp. Nowy klienci i ich rodziny trafiają początkowo pod opiekę zespołu leczenia domowego. W pierwszym etapie pracy głównym celem zespołu jest wyeliminowanie najostrzejszych zachowań destruktywnych klientów, np. takich, które mogłyby być uznane przez otoczenie za zagrażające, co z kolei spowodowałoby wyeliminowanie osoby chorej ze społeczności lokalnej. Celem długofalowym jest nauczenie klientów radzenia sobie z własnymi problemami poprzez dążenie do:



  • „poprawy funkcjonowania emocjonalnego pacjentów objętych opieką,

  • wspierania autonomii i samodzielności pacjentów przez tworzenie możliwości zaspokajania potrzeb i zainteresowań oraz zdobywanie praktycznych umiejętności społecznych i zadaniowych,

  • tworzenia społecznego systemu oparcia w skład, którego wchodzą członkowie rodziny, sąsiedzi, wolontariusze, pracownicy służb społecznych itp.”12

Wyżej wymienione cele realizowane są nie tylko przez leczenie domowe, ale także przez pracę w placówce – od 1995 r. w środowiskowym domu samopomocy, przedtem, w tzw. klubie. Klienci, którzy są już przygotowani do wyjścia z własnego domu, zaczynają przychodzić do środowiskowego domu, gdzie mają możliwość spotykania się z innymi ludźmi. Model pracy poprzez leczenie domowe i placówkę został wymyślony przez fundację jeszcze zanim powstały formuły prawne środowiskowych domów samopomocy.

Współpraca z administracją. Od momentu, w którym fundacja zaczęła prowadzić środowiskowy dom samopomocy rozpoczęła się jej regularna współpraca z Wojewódzkim Zespołem Pomocy Społecznej w Warszawie, który jest ustawowo określonym zleceniodawcą tego zadania. Współpraca ta od początku rozwija się dobrze. Oferta fundacji jest wysoko oceniona przez urząd, zaś fundacja docenia fakt, że, choć współpraca polega głównie na wsparciu finansowym, to obejmuje też pewnego rodzaju pragmatyczną troskę. Urzędnicy są regularnie informowani przez fundację o prowadzonych przez nią działaniach, mają też zawsze możliwość odwiedzenia jej placówek. Co pewien czas odbywają się spotkania w celu ogólnej wymiany doświadczeń, a także skonsultowania standardów środowiskowych domów samopomocy wypracowywanych przez ministerstwo. Uczestniczą w nich urzędnicy, pracownicy naukowi z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie i osoby prowadzące placówki.

Na co dzień fundacja ma przede wszystkim kontakty z pracownikami pomocy społecznej, które charakteryzuje jako pełne życzliwości i zainteresowania. Współpraca z pracownikami socjalnymi polega przede wszystkim na ustalaniu strategii wobec wspólnych klientów i na wymianie informacji na ich temat. Jeśli istnieją problemy, to wynikają one z różnicy systemów pracy, a nie z braku chęci. Pracownicy socjalni są przeciążeni biurokracją i nie mają czasu na regularne spotkania. Ponadto, w wyniku oczekiwań innych instytucji, ich praca koncentruje się głównie na odpowiadaniu na interwencje, co wymaga szybkiego, a więc i doraźnego rozwiązywania problemu, zaś fundacja wychodzi z założenia, że psychiatria opiera się na działaniach ciągłych i długofalowych, których efekty nie są natychmiastowe.

Innego typu problemy niesie współpraca z urzędnikami, a więc osobami nie znającymi specyfiki pracy z osobami psychicznie chorymi. Najczęstsze nieporozumienia wynikają z dążeń administracji do unifikacji środowiskowych domów samopomocy. Stoi za nimi potrzeba kontroli nad pieniędzmi wydawanymi przez placówki, a także chęć podniesienia poziomu funkcjonowania niektórych domów, ponieważ wiele z nich powstało dosyć przypadkowo, a osoby odpowiedzialne za ich działalność nie mają programu pracy. Dla fundacji oczywista jest potrzeba standardów, ale dla niej oznacza to różnorodność, w pewnych ramach i dla pewnego klienta (opisanych w ustawie). Tylko takie podejście jest, według niej, pragmatyczne i rozwojowe. Potrzebne są zarówno placówki pracujące z klientem w sposób terapeutyczny (np. Powiślańska Fundacja Społeczna), jak i takie, które do tych samych celów dochodzą poprzez terapię zajęciową, ponieważ właśnie to robią dobrze. Według fundacji administracja mogłoby kontrolować efektywność domów, gdyby wymagała od pracowników złożenia programów pracy.

Źródłem najpoważniejszych problemów fundacji jest zmienność i brak stabilności urzędników, warunków, praw, strategii (np. zmiany administracyjne Warszawy), które są tak częste i totalne, że utrudniają nawiązanie długofalowej współpracy czy robienie dalekosiężnych planów. Podsumowując trzeba stwierdzić, że zdaniem fundacji, mimo dobrej woli urzędników, współpracę z administracją utrudnia właśnie jej doraźność i brak opracowanych strategii. Najlepszym dowodem na to jest los leczenia domowego. Przez trzy lata było ono prowadzone w ramach usług specjalistycznych, później okazało się, że koszty usług trzeba zmniejszyć i ogłaszano przetarg. Sposób pracy fundacji nie był tani, m.in. przez fakt, że zatrudnia ludzi na etaty, nie na zlecenie jako pracę dodatkową, przez to, że zatrudnia psychologów, a nie pielęgniarki czy salowe. Doprowadziło to do sytuacji, że gmina pozwoliła zamknąć program, który sama ceniła. Fundacja cały czas prowadzi przy środowiskowym domu samopomocy leczenie domowe, ale jego zakres jest dużo mniejszy.



Yüklə 0,65 Mb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   19   20   21   22   23   24   25   26   27




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©www.genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə