Współpraca administracji publicznej I organizacji pozarządowych


Placówki publiczne a niepubliczne



Yüklə 0,65 Mb.
səhifə17/27
tarix26.11.2017
ölçüsü0,65 Mb.
#12516
1   ...   13   14   15   16   17   18   19   20   ...   27

3.5. Placówki publiczne a niepubliczne


Większość instytucji opiekuńczo-wychowawczych to placówki publiczne. Około 10 procent wszystkich instytucji stanowią placówki prowadzone przez Kościół katolicki. Istnieje również kilka niepublicznych i niekościelnych domów dziecka. Wiele domów dziecka podejmuje jednak ostatnio inicjatywy zmierzające do „uspołecznienia” domów poprzez przekazanie ich pod zarząd organizacji pozarządowych.

Towarzystwo NASZ DOM prowadzi jedyne w Polsce niepubliczne i jednocześnie niekościelne domy dziecka oraz trzy własne rodzinne domy dziecka. Jednocześnie, poprzez odpowiednie umowy z niektórymi powiatami ma również pośredni wpływ na funkcjonowanie niektórych placówek publicznych. Jaka jest między nimi różnica? Z pewnością placówki niepubliczne mają większą swobodę wewnętrznej organizacji i tworzenia własnych, autorskich programów pracy z dziećmi i ich rodzinami. Dużo prostsze mogą być również rozliczenia wydatków niepublicznego domu dziecka, które rozliczać się będzie z przyznającym dotację powiatem zgodnie z wynegocjowanymi przez strony metodami. Dużo więcej swobody placówki niepubliczne mają również w kwestii zatrudnienia i wynagrodzenia, dlatego mogą proponować dobrym pracownikom często wyższe wynagrodzenie niż w placówkach publicznych. Wydaje się, że powiaty powinny raczej zrzucać z siebie obowiązek bezpośredniego prowadzenia usług profilaktyczno-opiekuńczych, w tym również opieki instytucjonalnej. Taką politykę prowadzi np. Zarząd Miasta Wrocławia. Jedyną przeszkodą może być tu wciąż niedostateczny rozwój sektora organizacji pozarządowych. Z pewnością już wkrótce pojawią się instytucje opiekuńczo-wychowawcze o charakterze prywatnym.


3.6. Przekształcenia istniejących instytucji opiekuńczo-wychowawczych


Kluczem do reformy domów dziecka są z pewnością różne metody ich przekształceń oraz nowy styl pracy z dzieckiem i rodziną, jednakże mechanizmem, który otworzy drzwi do nowego systemu będzie z pewnością nowa ustawa o finansowaniu zadań samorządów lokalnych, która zmusi poszczególne powiaty do wzięcia odpowiedzialności za dzieci i rodziny. Wtedy być może okaże się, że programy profilaktyczne, programy wspierające rodziny naturalne i szkolenia dla kwalifikowanych rodzin zastępczych są dużo efektywniejszym sposobem wydawania publicznych pieniędzy niż przechowywanie dzieci w drogich domach dziecka.

Od roku 2000 wiele domów dziecka podlega procesowi przekształceń, w ramach którego tworzy się zespoły autonomicznych mieszkań w obrębie budynku domu dziecka, filie zatrudniające jedynie wychowawców lub też tworzy się samodzielne grupy mieszkaniowe dla dzieci i młodzieży poza budynkiem domu dziecka. Przekształcenia mają ograniczać instytucjonalny charakter placówek, prowadzić do reorganizacji zatrudnienia (ograniczenie etatów administracyjnych, poprawa warunków pracy i kwalifikacji wychowawców) oraz wspierać program wychowawczy oparty na pracy „społecznością” (usamodzielnianie) i indywidualnej pracy z dzieckiem i rodziną. Tak zorganizowana opieka instytucjonalna ma uzupełniać system wspierania rodzin naturalnych i system rodzin zastępczych, który bierze na siebie główny ciężar zapewnienia opieki dzieciom do wieku dojrzewania. Opieka instytucjonalna ma być w niedalekiej przyszłości specjalistyczną usługą dla młodszych dzieci ze specjalnymi potrzebami zdrowotnymi lub zaburzeniami emocjonalnymi, oraz dla młodzieży przygotowującej się do samodzielnego życia, dla której trudno byłoby już szukać środowiska rodzinnego. Dlatego właśnie definicja opieki instytucjonalnej w pracach „reformatorów” jest bardzo odmienna od definicji słownikowych. Tacy autorzy, jak T. Polkowski, S. Drzażdżewski, T. Perzanowski, M. Andrzejewski piszą już o domach dziecka, jako o usługach przejściowych, ukierunkowanych na osiągnięcie konkretnych celów. Stąd np. w „Standardach usług profilaktyczno-opiekuńczych” opieka instytucjonalna to „czasowe, zespołowe, terapeutyczne oddziaływanie na dziecko i jego rodzinę w ramach określonego planu, którego celem będzie likwidacja przyczyn kryzysu, jak również skuteczne wzmocnienie dziecka i jego rodziny, aby nie dochodziło do kolejnego kryzysu”.10

Istnieje potrzeba systematycznego ograniczania liczby tradycyjnych domów dziecka, ponieważ są one jedynie metodą na przechowanie problemu, natomiast go nie rozwiązują. Aby mogły one pełnić taką funkcję, jak w zacytowanej powyżej definicji, musiałyby całkowicie przeprogramować swoją wewnętrzną strukturę i organizację pracy, a nawet stosunek pracowników do dzieci i ich rodzin. Opieka instytucjonalna w pewnym ograniczonym zakresie będzie jednak potrzebna zawsze; chociażby dla młodzieży oraz dla dzieci ze szczególnymi potrzebami.

Przekształcenia domów dziecka promowane są przez obowiązujące rozwiązania prawne, aczkolwiek nie idą za tym programy rządowe, które zapewniłyby środki na tego rodzaju reformę. Stąd przemiany dokonujące się w niektórych domach dziecka są zapoczątkowywane przez bardziej operatywne samorządy lokalne lub przez niektóre organizacje pozarządowe, w tym szczególnie Towarzystwo NASZ DOM, które prowadzi wiele akcji medialnych na rzecz zmniejszenia liczby dzieci w domach dzieci i budowania alternatywy dla opieki instytucjonalnej.




4. Przeszkody i wyzwania na przyszłość


  1. Podstawą dalszego rozwoju systemu jest już wspomniany postulat zmiany systemu finansowania zadań z dziedziny pomocy społecznej realizowanych przez samorządy lokalne. Należy jak najszybciej odejść od centralnego, rządowego systemy finansowania tych zadań i doprowadzić do przejęcia odpowiedzialności za organizację pomocy dziecku i rodzinie przez samorządy lokalne.

  2. Niezbędne jest większe zaangażowanie organizacji pozarządowych, które powinny stopniowo przejmować większość zadań z dziedziny pomocy dziecku i rodzinie wykonywanych obecnie przez samorządy lokalne. Obecnie udział organizacji pozarządowych w realizacji tych działań jest procentowo marginalny, chociaż niezwykle ważny z punktu widzenia merytorycznego. Konieczne są zmiany prawne dotyczące działalności organizacji pozarządowych i długo oczekiwana ustawa regulująca możliwość wykonywania zadań samorządów lokalnych przez organizacje pozarządowe oraz ustawa o możliwości wspierania organizacji przez podatników poprzez odpisy podatkowe.

  3. Należy tworzyć aktywne programy profilaktyczne, wspierające rodzinę. Programy te w obecnej sytuacji budżetowej mogą być konstruowane w oparciu o istniejące zasoby pedagogów szkolnych, pracowników służby zdrowia, duchownych, pracowników socjalnych policji czy wreszcie o samopomoc sąsiedzką.

  4. Konieczne jest konsekwentne tworzenie nowego wizerunku opieki zastępczej i przygotowywanie nowych, wykwalifikowanych rodzin. Wymagać to będzie również aktywnej współpracy z sądami, dla których rodziny zastępcze będą w coraz większej mierze alternatywą dla skierowań do placówek opiekuńczo-wychowawczych.

  5. Należy intensywnie kontynuować przekształcenia domów dziecka i innych instytucji opiekuńczo-wychowawczych. Już mamy w Polsce przykłady całkowitej reorientacji pracy domów dziecka i realizacji indywidualnych planów pomocy dziecku i rodzinie, tworzenia autonomicznych grup mieszkaniowych, dzielenia domu dziecka na oddzielne programy itd. Do tego rodzaju zmian potrzebne są intensywne szkolenia pracowników tych instytucji i zmiana sposobu myślenia na temat celów działania opieki instytucjonalnej.

  6. Do zmian potrzebne jest również stałe propagowanie konieczności ochrony rodziny i pomocy dzieciom w mediach oraz lobbying w parlamencie i rządzie.

Yüklə 0,65 Mb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   13   14   15   16   17   18   19   20   ...   27




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©www.genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə