19
Dzieło jego składało się z trzech traktatów: kosmologicznego, politycznego i teologicznego; rozszerzył
zatem, w porównaniu
z filozofami przyrody, zakres badań. Za sposób wyrażania swych myśli, przenośny
i eliptyczny, uzyskał nazwę „ciemnego". Z dzieła jego - dzięki kongenialnym późniejszym
sprawozdawcom, stoikom i sceptykom - przechowało się stosunkowo dużo, bo przeszło 130 fragmentów.
Już nie tylko obserwacja zewnętrznego świata, jak u pierwszych Jończyków, lecz introspekcja stanowiła
podłoże jego teorii. Był umysłem usposobionym krytycznie i polemicznie; pierwszy to z filozofów, o
którym wiadomo, że nie tylko snuł własne myśli, ale także zwalczał cudze.
POGLĄDY. 1.
OGIEŃ JAKO ZASADA ŚWIATA
.
Heraklit wytworzył doktrynę podobną do jońskiej; i on
szukał „arche" i znalazł ją w innym jeszcze rodzaju materii: w ogniu. Ogień staje się morzem,
powietrzem, ziemią i znów z powrotem ogniem. Przemiany ognia odbywają się na dwóch drogach, „w
dół" i „w górę": spływając z górnych swych siedzib ogień zmienia się w powietrze, ono znów opadając
skrapla się w wodę, a woda spływa
na ziemię i wsiąka w nią; ale znów ziemia paruje, wyziewy jej tworzą wodę, ta przetwarza się w chmury i
wraca wreszcie do górnej ojczyzny jako ogień; kierunki są dwa, ale „droga w dół i w górę jest jedna", jak
powiada tajemniczo brzmiący, ale prostą myśl wyrażający fragment Heraklita. Jego teoria ognia nie
wybiega poza filozoficzny poziom Jończyków. Jeśli zaważył w
dziejach filozofii, to dlatego, że do niej
dodał własną doktrynę innego już pokroju.
;
2.
ZMIENNOŚĆ RZECZY
.
Rozważał bowiem nie tylko początek przyrody, ale i jej własności. I
znalazł, że zasadniczą jej własnością jest zmienność. Obrazem rzeczywistości jest - rzeka. Wszystko
płynie, nic nie trwa, „niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki", bo już inne napłynęły w nią
wody. Obrazem rzeczywistości jest również śmierć: „obawiamy się jednej śmierci, a już wielu śmierciom
ulegliśmy"; „dla duszy jest śmiercią stać się wodą, dla wody jest śmiercią stać się ziemią". Natura jest
ciągłą śmiercią i ciągłym rodzeniem się; ta sama natura jest ciągle inna: „do tej samej rzeki wstępujemy i
nie wstępujemy". Nie możemy powiedzieć, że jesteśmy, bo „jesteśmy i nie jesteśmy zarazem"; prawdą
jest tylko, że się zmieniamy. Wprawdzie niekiedy rzeczy zdają się trwać, ale trwanie ich jest złudzeniem.
Nie ma rzeczy o stałych własnościach;
nie ma bytu, jest tylko stawanie się. Ta teoria powszechnej
zmienności, ten „wariabilizm" powszechny jest najbardziej znanym poglądem Heraklita i otrzymał jego
imię: nazywany jest heraklityzmem, choć zawiera jedną tylko
z części składowych jego filozofii.
3.
WZGLĘDNOŚĆ RZECZY
.
W nieustannym przepływie rzeczy zacierają się granice między
przeciwieństwami. Nie ma nigdzie wyraźnej granicy, są wszędzie tylko ciągłe przejścia, np. między
dniem a nocą, młodością a starością. Więc - jak wnioskuje Heraklit - dzień i noc w osnowie swej są
jednym i tym samym, podobnie młodość i starość, a tak samo sen i jawa, życie i śmierć, dobro i zło;
podobnie też wszelkie inne własności są względne. Przekonanie o zmienności i ciągłości zjawisk
doprowadziło tedy Heraklita do relatywizmu. Obserwował, że nic z tego,
co istnieje, nie posiada
własności stałych i bezwzględnych, lecz wciąż zmienia własności i przechodzi z przeciwieństwa w
przeciwieństwo: z czuwania w sen, z młodości w starość, z życia w śmierć. Taka jest dziwna natura
rzeczy, iż przeciwieństwa stanowią ich osnowę.-Teoria zaprzeczająca istnieniu w przyrodzie czynników
trwałych i bezwzględnych wcześnie tedy pojawiła się wśród filozofów. Dla dalszego rozwoju filozofii
stanowiła rodzaj fermentu i pobudzała myślicieli do szukania - wbrew niej - czegoś w świecie, co
niezmienne i bezwzględne.
Pierwotne jońskie zagadnienia straciły sens w filozofii Heraklita. O początku świata nie było już mowy,
gdyż świat istnieje i przekształca się odwiecznie: „Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden
człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem". Nie mogło być również mowy o
stałym składniku przyrody, boć nic nie jest stałe. Powietrze Anaksymenesa pojęte było jako stały
składnik, ale ogień Heraklita nie. Nie był składnikiem przyrody, lecz fazą wiecznej przemiany; był jakby
równoważnikiem wszystkich rzeczy: ogień zamienia się na nie, a one na ogień, „podobnie
jak towary na
złoto, a złoto na towary". Jeśli „wiecznie żywy" ogień miał wyjątkowe miejsce w filozofii Heraklita, to
dlatego, że ze względu na swą lotną i zmienną naturę był typem i obrazem zmiennej rzeczywistości.
4.
ROZUMNOŚĆ ŚWIATA
.
Wszystko było zmienne dla Heraklita - ale przez to właśnie istniało dlań
coś stałego: zmienność. Ona jest stałą własnością przyrody. I więcej jeszcze:
stały jest porządek, wedle którego dokonywa się przemiana. „Ogień według miary zapala się i gaśnie
według miary". Jedno prawo rządzi wszystkimi przemianami, rządzi zarówno człowiekiem jak
wszechświatem. Człowiekiem rządzi rozum (logos); stąd wniosek, że i wszechświatem rządzić musi
rozum. Rozum jest nie specjalnie ludzką zdolnością, lecz siłą kosmiczną, człowiek ma w niej jedynie
20
udział.
Heraklit był zapewne pierwszym filozofem, który mówił o rozumie działającym we wszechświecie.
Rozum, o którym mówił, jest wieczny jak świat: jest jego czynnikiem nieodłącznym. A jest jego
czynnikiem najdoskonalszym, boskim. Myśl o rozumności świata była (obok myśli o jego zmienności)
drugą potężną koncepcją, jaką Heraklit wprowadził do filozofii. Że właśnie on to uczynił, pochodziło
zapewne stąd, iż - jak sam mówił - „szukał samego siebie"; był pierwszym filozofem, który rozmyślał nad
sobą, a nie tylko nad przyrodą, i przyrodę rozumiał przez analogię do własnych przeżyć.
Rozumność świata okupuje jego zmienność i zawarte w nim przeciwieństwa. Tych przeciwieństw,
rozbieżności, dysonansów świata Heraklit nie lękał się, jak to czynili współcześni mu eleaci. Widział, że
przeciwieństwa uzupełniają się wzajem i że bez nich rzeczywistość nie jest możliwa. Wprawdzie
wszędzie w świecie panuje rozłam i spór, wojna „jest ojcem i królem wszechrzeczy", ale rozum rządzący
światem sprawia, że „rozbieżne czynniki łączą się i powstaje z nich najpiękniejsza harmonia". Wprawdzie
w zjawiskach widoczne są same dysharmonie, ale „harmonia ukryta wyższa jest od widocznej".
5.
REFLEKSJE EPISTEMOLOGICZNE
i
ETYCZNE
.
Heraklit był pierwszym między filozofami, który
miał zainteresowania humanisty, I pozostawił refleksje epistemologiczne i etyczne. Zastanawiał się nad
własną pracą badawczą, uświadamiał sobie
jej charakter, środki i cele; w porównaniu z nim Jończycy
wydają się naiwni. Krytycznie zapatrywał się na poznanie zmysłowe: „Złymi świadkami są oczy i uszy
ludziom, którzy mają dusze barbarzyńców". To bodaj najdawniejsza refleksja z krytyki poznania, jaka
przechowała się w filozofii europejskiej.
Etyczne jego aforyzmy były dziełem innego już ducha niż aforyzmy siedmiu mędrców: przejawia się w
nich kult prawa, ale zarazem kult jednostki wyższej. „Jeden wart tyle, co dziesięć tysięcy, jeśli jest
najlepszy". Znał, rzec można, dwa typy moralności: przeciętną i wyższa, moralność tłumu i moralność
mędrca. Tłum przekłada zdrowie nad chorobę, ciepło nad zimno, radość nad smutek - i skarży się, gdy
chory, gdy mu zimno i smutno; mędrzec zaś wie, że przeciwieństwa są potrzebne, że zło
czyni dobro
przyjemnym, a głód każe cenić nadmiar. To poczucie panujących wszędzie przeciwieństw było
wspólnym motywem fizyki i etyki Heraklita.
ZNACZENIE HERAKLITA. Zaważył w dziejach filozofii głównie przez dwie teorie:
1) powszechnej zmienności (z którą łączyła się teoria powszechnej względności) oraz
2) przez teorię rozumności świata (logos, rozum kosmiczny). Ponadto był tym, który skierował refleksję
ku zagadnieniom humanistycznym i wprowadził do filozofii czynnik introspekcyjny. r
NASTĘPCY. Uczniem Heraklita był Kratylos, który głosił wariabilizm w jeszcze skrajniejszej postaci, a
którego słuchaczem był Platon. Heraklit oddziałał również pośrednio
na dalsze generacje: Platon przejął dla realnego (ale tylko dla realnego) świata wariabilizm; relatywizm i
zainteresowania humanistyczne rozwinęli sofiści, zwłaszcza Protagoras; teorię ognia i rozumu
kosmicznego odnowili stoicy.
PARMENIDES I SZKOŁA ELEJSKA
Jednocześnie mniej więcej z filozofią Heraklita wytworzyła się w
Grecji doktryna biegunowo
przeciwna. Ta właśnie zaprzeczała zmienności świata i w stałości widziała naczelną cechę bytu. Powstała
już nie na Wschodzie, lecz w zachodnich koloniach greckich. Ośrodkiem jej było italskie miasto Elea,
stąd zwana jest filozofią eleatów. Właściwym twórcą jej był Parmenides z Elei na przełomie VI i V w.
ROZWÓJ SZKOŁY. Filozofia elejska nie miała licznych zwolenników, ale miała ich stale przez szereg
pokoleń. Przetrwała cały pierwszy okres filozofii greckiej, a jeśli wliczyć szkołę megarejską, którą
utworzyli jej epigoni, to także drugi i trzeci. Wydała cztery pokolenia: pierwsze przygotowało, drugie
wytworzyło naukę eleatów, trzecie jej broniło, w czwartym się wyrodziła. 1) Poprzednikiem szkoły był
Ksenofanes. Wyszedł ze środowiska filozofów jońskich i stanowił łącznik między szkołą jońską a elejska.
Na tle rozważań teologicznych powziął swą doktrynę. 2) Doktrynie tej Parmenides dał filozoficzną ,
postać, rozwinął ją w teorię bytu i poznania. 3) Zenon wysubtelnił metodę dialektyczną wprowadzoną
przez Parmenidesa i stosował ją do obrony jego doktryn. 4) W szkole megarejskiej dialektyka stała się
celem dla siebie i przekształciła w erystykę.
POPRZEDNIK:
KSENOFANES
.
Pochodził z wschodnich kolonii jońskich, za młodu walczył z Persami;
gdy w 545 r. Jonia stała się prowincją perską, wyemigrował na Zachód, do Wielkiej Grecji.
Urodzony
zapewne w 580 r., dożył pono stu lat. Wiódł życie wędrownego rapsoda, a na starość osiadł w mieście