Komora oscylacyjna czyli magnes jaki wzniesie nas do gwiazd



Yüklə 1,36 Mb.
səhifə15/29
tarix19.11.2017
ölçüsü1,36 Mb.
#11168
1   ...   11   12   13   14   15   16   17   18   ...   29

Właśnie powyższa zdolność efektu telekinetycznego do wyzwalania samoczynnej absorbcji ciepła otoczenia przez obiekty wykonywujące pracę telekinetyczną (np. przemieszczane w sposób telekinetyczny) czyni z niego odwrotność zjawiska tarcia. Podobnie bowiem jak tarcie zamienia ruch na ciepło, efekt telekinetyczny może powodować samoczynną zamianę ciepła na ruch.

Podczas gdy sam fakt absorbcji energii cieplnej w pełni objaśnia przyczyny i mechanizm zmian temperatury otoczenia wywołanych wykonaniem pracy telekinetycznej, to mechanizm wytwarzania jarzenia pochłaniania wymaga tu dodatkowego wyjaśnienia. Jeśli gwałtownie pochłonąć energię zawartą w atomie, jego elektrony muszą spaść z orbit wyższych na niższe. To zaś, zgodnie z fizyką kwantową, musi z kolei wywołać emisję fotonów. Stąd raptowne pochłonięcie ciepła z materii otaczającej obiekt przemieszczany telekinetycznie musi być związane z emisją światła przez tą materię. Emisja taka powinna być rejestrowalna jako białe świecenie, otaczające powierzchnię obiektu przemieszczanego telekinetycznie, a nazywane przez autora "świeceniem pochłaniania" lub "jarzeniem pochłaniania". Intensywność tego świecenia będzie zależała od ilości energii termicznej zaabsorbowanej w efekcie danej pracy telekinetycznej. Ponieważ w przypadkach telekinezy biologicznej ilość ta jest niewielka, świecenie pochłaniania zwykle nie będzie widoczne dla nieuzbrojonego oka, a jedynie da się zarejestrować na czułej kliszy fotograficznej. W celu jego wykrycia najlepiej więc będzie wykonać fotografie obiektu przemieszczanego w sposób telekinetyczny. Jednakże dla obiektów wykonujących technicznie indukowaną pracę telekinetyczną, np. dla wehikułów napędzanych pędnikami telekinetycznymi, świecenie to zacznie stawać się widoczne nawet nieuzbrojonym okiem. Dla postronnego obserwatora będzie wtedy ono sprawiało wrażenie, jakby powierzchnia tego urządzenia "naoliwiona została białym światłem". Pojawieniu się jarzenia pochłaniania zawsze będzie też towarzyszył spadek temperatury otoczenia (t.j. jego raptowne oziębienie).

Niezależnie od jarzenia pochłaniania, efekt telekinetyczny będzie też powodował powstanie zupełnie odrotnego zjawiska, jakie nazwiemy tu "jarzenie wydzielania". Powstaje ono gdy telekinetycznie manipulowane obiekty produkują energię cieplną, nie zaś pochłaniają ją (np. rozważ przypadek hamowania rozpędzonych wehikułów teleportacyjnych). Zasada emisji jarzenia wydzielania jest taka sama jak dla jarzenia pochłaniania. Ponieważ jednak kierunek przepływu energii powodującej jego powstanie faworyzuje emisję fotonów przez elektrony z określonych orbit atomowych, jarzenie wydzielania będzie produkowało światło z wyraźnym zabarwieniem kolorem zielonym. Pojawieniu się jarzenia wydzielania zawsze też towarzyszył będzie wzrost temperatury otoczenia (t.j. jego raptowne ocieplenie).

Warto tu też dodać, iż w celach praktycznych możliwe jest złożenie razem obu powyższych zjawisk w celu uzyskania systemów oświetleniowych dających niezwykle przyjemne światło. Światło to bowiem wydzielane jest nie przez punktowe źródło (np. żarówkę) a przez całą objętość powietrza (przestrzeni) zawartego w danym pomieszczeniu. W ten sposób nie jest ono rażące dla oczu, nie rzuca cieni, oraz zapewnia doskonałą widoczność każdego szczegółu. Aby uzyskać wyprodukowanie tego światła wystarczy w pomieszczeniu spowodować stojącą falę magnetyczną, jakiej przebieg pulsowań pola spowoduje cykliczne wywoływanie telekinetycznego przyspieszania i wyhamowywania cząsteczek powietrza. Cząsteczki te więc na przemian wyemitują światło pochłaniania oraz światło wydzielania. Ciekawostką może tu też być iż ten sam system oświetleniowy, po zaoptarzeniu go w czujnik temperatury, może równocześnie pełnić funkcję klimatyzatora, utrzymując temperaturę pomieszczenia na stałym i z góry określonym poziomie. Istnieją różnorodne źródła jakie sugerują iż ten typ oświetlenia był już (i ciągle jest) używany na Ziemi. Jednym z nich jest książka [1G1] pióra Alec'a MacLellan, "The Lost World of Agharti, The Mystery of Vril Power", Souvenir Press, London 1982, ISBN 0 62521 7. Zawiera ona opisy takiego właśnie zielonkawego światła powodowanego przez zjawisko (oraz przez substancję) zwane "vril" i używane przez mieszkańców "Agharti". Opisy vril'u zawarte w omawianej książce [1G1] pokrywają się z efektem telekinetycznym oraz z cechami substancji zawartej w przeciw-świecie jaka realizuje działanie tego efektu. Autor prowadził też kiedyś niedokończoną dyskusję z przypadkowo spotkanym obierżyświatem który zaczął opowiadać mu o wizytowaniu którejś z mniej znanych piramid egipskich gdzie lokalny przewodnik pokazał mu ukrytą salę oświetloną tajemniczym zielonkawym światłem nie rzucającym cieni i pochodzącym niewiadomo skąd, powstawania którego naukowcy podobnoż nie potrafią wyjaśnić. Oczywiście natychmiast po tej rozmowie autor rozpoczął usilne poszukiwania w literaturze dotyczącej piramid, niestety nie spotkał tam żadnej wzmianki o takiej komorze ani o jej tajemniczym zielonym świetle niewyjaśnialnym dla współczesnej nauki. (Gdyby ktoś z czytelników znał źródło literaturowe gdzie można znaleźć opisy takiej sali lub owego tajemniczego zielonkawego światła, autor byłby wdzięczny za danie mu znać.)

Wyjaśniona powyżej zasada kontrolowanego wyzwalania szeregu zjawisk termicznych powodujących m.in. naprzemienne emitowanie światła pochłaniania oraz światła wydzielania może też być wykorzystana we wielu innych celach niż jedynie oświetleniowym. Jednym z jej najważniejszych zastosowań posiadających bezpośredni związek z tematem niniejszej monografii będzie utrzymywanie temperatury komory oscylacyjnej na stałym, niezmiennym i sterowalnym poziomie - patrz opisy z podrozdziału C5.3. Zasada tego utrzymywania stałej temperatury komory opierać się będzie na takim sterowaniu przebiegiem pulsowań pola magnetycznego wytwarzanego przez daną komorę, aby poszczególne pulsy tego pola wyzwalały efekt telekinetyczny powodujący przyspieszanie rotacji ładunków elektrycznych iskier kosztem energii termicznej zawartej w komorze. W ten sposób ciepło strat energetycznych zaistniałych w rezultacie przeskoku iskier, zamieniane następnie będzie przez kontrolowalny efekt telekinetyczny w ruch obiegowy ładunków składających się na owe iskry. W rezultacie więc odzyskiwane będzie całe ciepło tracone w komorze przez iskry elektryczne.

Aczkolwiek w niniejszej monografii głównie uwypuklane jest wykorzystanie efektu telekinetycznego do wytwarzania ruchu, zjawisko to umożliwia również dokonywanie wszelkich innych manipulacji obiektami, np. zmianę kształtu, konsystencji, składu, stanu, poziomu energetycznego, struktury jądrowej, atrybutów, itp. Chociaż przy manipulacjach takich dane obiekty mogą zarówno absorbować ciepło otoczenia (np. podczas telekinetycznego przyspieszania wehikułów), lub też wydzielać ciepło do otoczenia (np. podczas telekinetycznego hamowania wehikułów teleportacyjnych), ich dokonywanie jest tym łatwiejsze, im mniejsze jest ich zapotrzebowanie na wymianę ciepła z otoczeniem. Najłatwiejsze więc do przeprowadzenia są przemiany samobalansujące się energetycznie, t.j. jakie ani nie absorbują, ani też nie wytwarzają ciepła. Jedną z najbardziej niezwykłych przemian inicjowanych efektem telekinetycznym, jaka właśnie zdaje się zachodzić tylko w przypadku gdy dobór składników wyjściowych oraz produktów końcowych umożliwia takie samobalansowanie się energetyczne, to zdolność do transformacji jednych pierwiastków w inne.



Faktyczne zachodzenie transformacji jednych pierwiastków w inne zdaje się być już potwierdzane przez sporą liczbę faktów, obserwacji empirycznych, oraz eksperymentów. Przykładowo w rejonie Bretanii, gdzie w glebie istnieje znaczny niedobór wapna ale za to powszechnie występuje tam mika, kury ciągle znoszą jajka z twardą skorupką. Zainspirowany tą empiryczną obserwacją francuzki chemik o nazwisku Louis Nicolas Vauquelin przeprowadził eksperyment w którym karmił on kury z wyraźnym niedoborem wapna ale za to dając im do dziobania płytki miki. Kury te ciągle znosiły jajka z twardą skorupką dokładnie jak to czynią gdy mają one wapna pod dostatkiem. Jeśli jednak te same eksperymentalne kury pozbawione zostały zarówno wapna jak i miki, wtedy zaczynały znosić jajka ze skorupką całkowicie miękką. Mika jest złożonym minerałem zwykle zawierającym potas, aluminium, krzem, tlen i wodór; dla przykładu wzór chemiczny na podstawową odmianę miki zwaną "muscowite" jest jak następuje: K2Al4(Al2Si6O20)(OH)4. Wygląda więc na to że jeden z pierwiastków obecnych w mice ale nieobecnych w otoczeniu, np. potas, razem z jakimś dodatkowym i bliżej jeszcze nieokreślonym pierwiastkiem, jest przez wersja biologiczną efektu telekinetycznego indukowanego przez kury zamieniany na wapno oraz jakiś inny, dotychczas jeszcze nieustalony pierwiastek. Eksperymenty Vauquelin'a opisane są w dwóch książkach: [2G1] pióra Peter'a Tompkins & Cristopher'a Bird, "The secret life of plants" (Pinguin Book Australia Ltd., ISBN 0 14 00,3930 9, 1973), strona 243, rozdział "Alchemists in the Garden"; oraz [3G1] pióra Layall'a Watson, "Supernature: the natural history of the supernatural", Hodder and Stoughton, London 1973, ISBN 0340173688). Wapno zdaje się też być wytwarzane w byłych lądowiskach UFO drugiej i trzeciej generacji. Przykładowo badania UFOlogów amerykańskich opisane na stronie 131 książki [4G1] pióra Allan'a Hendry (Foreword by Professor J. Allen Hynek), "The UFO Handbook" (Sphere Books Limited, London, England, 1980), ujawniają że w niektórych lądowiskach UFO zawartość wapna była ponad siedmiokrotnie wyższa niż zawartość tego pierwiastka w glebie sąsiadującej z danym lądowiskiem. Ponieważ przemieszczenie wapna w glebie byłoby zjawiskiem fizycznie niezwykle trudnym do zrealizowania, prawie że jedynym wyjaśnieniem dla tej zwiększonej koncentracji tego pierwiastka w niektórych lądowiskach UFO jest iż wapno zostało tam zesyntezowane przez efekt telekinetyczny napędu tych wehikułów. Efekt telekinetyczny zdaje się też być zdolny do wytwarzania innych pierwiastków. Badania miejsc eksplozji wehikułów których rozpadające się pędniki wyzwoliły techniczną wersję efektu telekinetycznego sugerują również iż nastąpiło tam wytworzenie złota i jakiegoś innego pierwiastka najprawdopodobniej z krzemu oraz jakiegoś dodatkowego pierwiastka. Dotychczasowe znaleziska zdają się sugerować, iż stąd właśnie pochodzi "złote runo" zalegające obszary byłych eksplozji statków telekinetycznych, np. starożytną Kolchidę, Tapanui w Nowej Zelandii, czy Tunguską na Syberii. Po więcej danych na ten temat należy sięgnąć do monografii [5] i [6]. Oczywiście wielu dzisiejszych naukowców oślepionych obecnym poziomem naszej fizyki jądrowej zamyka umysły na empirycznie ustalone już fakty i próbuje korygować naturę swymi stereotypowymi deklaracjami iż transformacja jednych pierwiastków w inne nie jest jakoby możliwa. Przy kolejnym skonfrontowaniu takich osób warto im jednak przypomnieć iż nawet Albert Einstein był w błędzie gdy w 1932 roku zadeklarował on publicznie iż, cytuję: "Nie istnieje nawet najmniejsza przesłanka, że energia atomowa kiedykolwiek będzie mogła zostać wyzwolona. Oznaczałoby to bowiem, że możliwe jest rozbicie atomu na życzenie" (patrz książka [5G1] pióra Christopher'a Cerf i Victor'a Navasky, "The Experts Speak", Pantheon 1984).

Jednym z największych osiągnięć Konceptu Dipolarnej Grawitacji jest, że - wyjaśniając istnienie efektu telekinetycznego, jednocześnie postuluje on dwie różne metody jego wytwarzania. Są to: (1) metoda biologiczna, oraz (2) metoda techniczna. W metodzie biologicznej efekt telekinetyczny wytwarzany jest poprzez wykorzystywanie naturalnych zdolności mózgu a ściślej jego części zwanej "pineal gland" (t.j. szyszynki). Istnieje wiele wersji efektu wyzwalanego biologicznie przez mózg ludzki (np. pole formowane przez uzdrowicieli, telekinetyczne zginanie łyżek), większość z nich opisana została w monografii [6]. Jeden z bardziej widowiskowych przykładów takiej biologicznie wyzwalanej telekinezy ludzkiej znany jest pod popularną nazwą "psychokineza". Inne powszechnie znane przykłady obejmują lewitację oraz różdżkarstwo (t.j. telekinetyczne uginanie różdżek radiestezyjnych). Jedną z form biologicznej telekinezy, polegającą na psychokinetycznym wyzwalaniu ogromnych ilości ciepła w momencie doznania szoku, jest też tzw. samospalanie się ludzi (po angielsku "Spontaneous Human Combustion"). Teoretycznie rzecz biorąc najprawdopodobniej niektóre zwierzęta również są w stanie wytworzyć ten efekt wykorzystując go do usprawniania różnych witalnych funkcji życiowych (np. wspomniane powyżej kury dla uzupełniania swego niedoboru wapna). W metodzie technicznej efekt telekinetyczny wyzwalany jest poprzez przyspieszanie lub opóźnianie linii sił pola magnetycznego, zaś jego działanie obejmuje wszystkie obiekty zawarte w obrębie przyspieszanego pola. Ponieważ obszar objęty działaniem efektu telekinetycznego sam też jest rodzajem wysoce aktywnego pola oddziaływującego na wszystkie zawarte w nim przedmioty i organizmy, w niniejszej monografii obszar ten czasami nazywany jest "polem telekinetycznym". Z uwagi na tematykę niniejszego rozdziału, rozważona w nim zostanie głównie techniczna wersja efektu telekinetycznego. Jednakże wiele ustaleń o naturze i efektach tej wersji odnosi się także do telekinezy biologicznej.

Odkrycie autora, że efekt telekinetyczny stanowi rodzaj "odwrotności tarcia", oraz następne znalezienie metody technicznego wyzwalania tego efektu, dostarczyły zasad działania dla podejmowania budowy magnokraftów drugiej i trzeciej generacji. Zgodnie z tymi zasadami, droga do wykorzystania efektu telekinetycznego dla celów transportowych wiedzie przez następujące etapy: (1) budowę pędnika magnetycznego który na drodze techniczej wyzwala działanie efektu telekinetycznego, (2) takie wysterowanie tego efektu, jakie spowoduje wytworzenie ciągu zdolnego do napędzenia wehikułu latającego, (3) odpowiednie ukierunkowanie tego ciągu tak aby mógł on być eksploatowany w kontrolowalnym systemie napędowym.

Z uwagi na wzajemne usytuowanie urzadzenia wytwarzającego efekt telekinetyczny względem transportowanego obiektu, możliwe jest budowanie aż dwóch podstawowych klas środków transportowych działających na podobnej zasadzie. Są to: (1) promień podnoszący, oraz (2) magnokraft drugiej (i trzeciej) generacji.

Ad. 1. Promień podnoszący wywodzi się z możliwości ukierunkowywania działania impulsów telekinetycznych poprzez przesyłanie pulsującego pola magnetycznego wzdłuż wiązki silnego światła (np. promienia laserowego). W takim przypadku wiązka światła pełni rolę swoistego "magnetowodu". Tak ukierunkowany efekt telekinetyczny zezwoli na zdalne i szybkie transportowanie obiektów i ludzi wzdłuż kanału telekinetycznego uformowanego przez światło. Ponieważ wiązka światła po angielsku nazywana jest "beam", stąd ten sposób transportowania został nazwany przez futurystów "beaming up". Jego przyszłościowe wykorzystanie już obecnie ilustrują niektóre filmy futurystyczne. Zgodnie z działaniem efektu telekinetycznego, reakcje wyzwalane podczas transportowania wewnątrz wiązki świetlnej nie będą przenoszone na urządzenie wytwarzające ten efekt. To z kolei umożliwi urządzeniom wielkości latarki kieszonkowej trzymanym w ręku dziecka dźwiganie całych budynków czy ogromnych maszyn. Ponieważ dla tej formy transportu dystans nie będzie odgrywał poważniejszej roli, promień telekinetyczny wysyłany ze stacji satelitarnych, pozwoli wybierać i przenosić na orbitę dowolne obiekty lub osoby znajdujące się na Ziemi.

Ad. 2. Magnokrafty drugiej generacji staną się rzeczywistością gdy nasza technologia osiągnie wystarczająco wysoki poziom aby pędniki zwykłego magnokraftu pierwszej generacji (zilustrowanego na rysunkach D1 do D3) zmodyfikować na tyle, że oprócz oddziaływania czysto magnetycznego (t.j. przyciągania i odpychania magnetycznego) wytworzyły one także ciąg telekinetyczny. Ponieważ otrzymany w ten sposób statek stanowił będzie jedynie bardziej zaawansowaną wersję magnokraftu, stąd nazwany on został magnokraftem drugiej generacji. Jego kształt będzie identyczny do kształtu zwykłego magnokraftu, a także będzie on w stanie uformować wszystkie połączenia zilustrowane na rysunku D3. Z uwagi jednakże na swe niezwykłe możliwości, magnokraft drugiej generacji będzie tu też nazywany "wehikułem teleportacyjnym". Magnokraft drugiej generacji, niezależnie od lotów czysto magnetycznych (takich jak te realizowane przez magnokraft pierwszej generacji) zdolny także będzie do lotów w konwencji telekinetycznej. Ponieważ wehikuł teleportacyjny całkowicie zrewolucjonizuje nasze przemieszanie się w przestrzeni, w dalszej części niniejszego rozdziału dokonane zostanie krótkie podsumowanie działania i właśności tego niezwykłego statku.

Przed zakończeniem tego podrozdziału należy podkreślić też uboczne oddziaływanie pola (efektu) telekinetycznego na środowisko naturalne oraz poddanych jego działaniu ludzi, zwierząt i roślin. W miejscach bowiem gdzie wylądują wehikuły napędzane pędnikami telekinetycznymi, a także w ewentualnych miejscach gdzie pędniki takie eksplodują, wszystko zostanie skażone (omiecione) potężnym błyskiem tego pola. Z kolei takie pole telekinetyczne, z uwagi na swoją wysoką aktywność, musi spowodować określone zmiany w organizmach i substancjach znajdujących się w napromieniowanym nim obszarze. Wszakże efekt telekinetyczny wyzwalany przez wehikuły teleportacyjne stanowi jedynie techniczną odmianę tego samego efektu jaki przez uzdrowicieli używany jest do leczenia chorób niekiedy uznawanych za medycznie nieuleczalne, zaś przez osoby obdarzone zdolnościami paranormalnymi używany jest do łamania łyżek, zmieniania struktury różnych materiałów, wyginania różdżek radiestezyjnych, itp. Poznajmy więc teraz kilka nietypowych zmian i zjawisk jakie pole telekinetyczne może spowodować w objętym nim obszarze. Ponieważ pełne ojaśnienie mechanizmu działania tych zjawisk wymaga dosyć szerokiej podbudowy teoretycznej na jaką brak jest miejsca w niniejszej skondensowanej monografii, zostaną więc one tutaj tylko wyliczone, zaś po ich wyjaśnienie zainteresowani czytelnicy odsyłani są do opisów Konceptu Dipolarnej Grawitacji zawartych w monografiach [1a], [6] i [1] wyszczególnionych w rozdziale N.

Wystąpienie większości ze zjawisk ubocznych w obszarze omiecionym polem telekinetycznym wynika z ogólnej zasady, że efekt telekinetyczny reprezentujący sobą odwrotność tarcia wykazuje właśnie tendencję do odwracania prawie wszystkich procesów fizyko-chemicznych w kierunku "linii największego oporu". W przypadku różnych substancji chemicznych kierunek ten możnaby też zdefiniować jako "przejście ze stanów energetycznie niższych w stany energetycznie wyższe", lub zachodzenie przemian w kierunku "od chaosu do porządku". Ponieważ w przypadku większości organizmów żywych i substancji powyższy kierunek zmian oznacza przejście z podporządkowania i degeneracji w stan wzrostu i trwałości, efekt telekinetyczny wykazuje więc niezwykłą aktywność biologiczną, chemiczną i strukturalną, objawiającą się na następujące sposoby:

1. Wszelkie organizmy żywe (t.j. rośliny, zwierzęta i ludzie) naświetlone polem telekinetycznym będą wykazywały przyspieszony i zwielokrotniony wzrost. W miejscach lądowania lub eksplozji wehikułów napędzanych polem telekinetycznym w ekstremalnych przypadkach roślinność może więc rosnąć nawet do 12 razy szybciej i bujniej. Z kolei zwierzęta i ludzie objęci polem takich lądujących lub eksplodujących statków mogą osiągnąć niespotykany u innych wzrost i siłę. Powyższe wskazuje więc na możliwość budowy telekinetycznych "stymulatorów wzrostu" czyli urządzeń wywołujących taką właśnie intensyfikację wzrostu w sposób zamierzony i kontrolowany.

2. Uszkodzone lub chore części ciał roślin, osób i zwierząt znajdujących się w zasięgu efektu telekinetycznego mogą zostać zregenerowane lub uzdrowione. Stąd pojawia się możliwość budowy telekinetycznych "maszyn uzdrawiających" o wynikach działania podobnych do uzdrowicieli (m.in. funkcję takiej maszyny będzie też sprawował opisany w tej monografii "psychokinetyczny kryształ" czyli przeźroczysta kapsuła dwukomorowa drugiej generacji zdolna do wytwarzania leczniczego efektu telekinetycznego).

3. Potężniejsze dozy promieniowania telekinetycznego mogą spowodować trwałą zmianę struktur genetycznych, wytwarzając w ten sposób nowe mutacje organizmów żywych.

4. U osób poddanych działaniu pola telekinetycznego mogą pojawić się niezauważone wcześniej zdolności ESP (np. zdolność do uzdrawiania, przewidywania przyszłości, zgadywania myśli innych, itp.), jako że szyszynka u tych osób zostanie "przeczyszczona i wyskalowana" polem do wytwarzania którego oryginalnie powinna ona służyć.

5. Różnorodne substancje normalnie trudne do uzyskania mogą zostać wyprodukowane w strefie działania tego efektu (np. wytwarzanie ozonu, dysocjacja wody na wodór i tlen, itp).

6. Pod wpływem efektu telekinetycznego ciepło może przepływać z obiektów lub stref o niższej temperaturze do obiektów lub stref o temperaturze wyższej.

7. Energia uwięziona w stanach lub formach bardziej trwałych może też być w nich przetransformowana, produkując stany lub formy bardziej nietrwale (np. niektóre trwałe stany krystaliczne wiążące energię mogą zostać zmienione na inne uwalniając w ten sposób ciepło - patrz telekinetyczne zginanie łyżek).

8. Struktury krystaliczne i związki organiczne mogą zostać "udoskonalone" poprzez wyeliminowanie naturalnych dla nich wakantów atomowych, załamań, płaszczyzn poślizgu, rzadzizn strukturalnych, itp. W ten sposób przykładowo opony samochodowe naświetlone polem wehikułu teleportacyjnego mogą stać się całkowicie odporne na ścieranie, stal przestanie korodować, itp.

9. Przedmioty przemieszczane polem telekinetycznym mogą penetrować (przenikać) inne obiekty stałe bez spowodowania uszkodzeń w tych obiektach lub w sobie.

10. Części obiektów stałych w chwili poddania ich działaniu silnego efektu telekinetycznego mogą stawać się przeźroczyste, jakby wykonane z energii a nie z materii. Ich przeźroczystość jednak ustąpi po usunięciu pola telekinetycznego.

Jeśli chodzi o najważniejsze atrybuty skażenia polem telekinetycznym to pokrywają się one z artybutami skażenia polem magnetycznym. Dla przykładu intensywność tego skażenia rośnie z wydatkiem energetycznym źródła danego pola (np. wielkością/typem wehikułu jaki wylądował na danym miejscu), czasem działania tego pola, oraz odległością skażonego obiektu od źródła pola; skażenie zwiększa się też kilkasetkrotnie gdy dany obiekt znajdzie się na trajektorii obwodów magnetycznych danego wehikułu (patrz rysunek H5); zaś aktywność skażenia zmniejsza się z upływem czasu zgodnie z krzywą tzw. "połowicznego zaniku". Warto tu też dodać, że wystąpienie wszystkich wymienionych powyżej zjawisk i następstw zostało już zaobserwowane w miejscach lądowań wehikułów teleportacyjnych, w okolicach miejsc eksplozji takich wehikułów, lub przez znanych autorowi badaczy eksperymentujących nad efektem telekinetycznym.

G2. Działanie i własności magnokraftów drugiej generacji zwanych także "wehikułami teleportacyjnymi"


Działanie magnokraftów drugiej generacji oparte będzie na wykorzystaniu efektu telekinetycznego opisanego w poprzednim podrozdziale. Objaśnienie tego działania należy zacząć od przypomnienia, że pędniki każdego magnokraftu produkują pulsujące pole magnetyczne. Oczywiście sama natura pulsowania jest taka że poddane niemu pole musi ulegać chwilowemu przyspieszaniu i opóźnianiu. Stąd też pulsowanie pola każdego magnokraftu wytwarza jakiś ciąg telekinetyczny, jednakże w magnokraftach pierwszej generacji ciąg ten jest niewielki i niewłaściwie ukierunkowany. Jeśli jednak owo przyspieszanie i opóźnianie pola magnokraftu odpowiednio wysterować, można nim spowodować telekinetyczne wypieranie wehikułu zawartego w jego obrębie. Oczywiście aby możliwe było aż tak precyzyjne sterowanie przebiegami w czasie pulsowań pola magnokraftów drugiej generacji, wehikuły te muszą używać już bardziej zaawansowanych komór oscylacyjnych o ośmiobocznym (octagonal) kształcie, w podrozdziale C3.1 nazywanych komorami drugiej generacji.

Zależnie od polaryzacji względem pola otoczenia (t.j. względem pola ziemskiego, słonecznego lub galaktycznego), pędniki każdego magnokraftu można podzielić na dwa rodzaje - patrz rysunek D1 "a": pierwszy z nich (M) zorientowany jest odpychająco względem otoczenia, dugi zaś (U) - przyciągająco. Pędniki zorientowane przyciągająco względem pola otoczenia nazywaliśmy wcześniej pędnikami stabilizacyjnymi. Z magnetyzmu wiadomo, że każde przyciągające się nawzajem źródła pola magnetycznego muszą utworzyć wspólne obwody magnetyczne. W obwodach tych te same linie sił będą przebiegać przez wszystkie źródła pola (patrz rysunek H5). Stąd również niektóre linie sił pola magnetycznego wytwarzanego przez pędniki stabilizacyjne magnokraftu muszą stanowić przedłużenie linii sił pola otoczenia. To z kolei oznacza, że lecący magnokraft "owinięty" zostaje w pole magnetyczne otoczenia którego linie sił przebiegają przez pędniki tego wehikułu. Jeśli więc odpowiednio przesterować zmianę w czasie krzywych pulsowań pola magnetycznego wytwarzanego przez pędniki takiego magnokraftu, wtedy pulsy tego pola muszą też wywołać i pulsowanie pola otoczenia w które "owinięty" został dany statek. Pulsowanie pola otoczenia wytworzy wektory przyspieszeń chwilowych wymierzone w korpus statku. Wektory te z kolei wytworzą efekt telekinetyczny jakiego napór będzie popychał statek w pożądanym kierunku.


Yüklə 1,36 Mb.

Dostları ilə paylaş:
1   ...   11   12   13   14   15   16   17   18   ...   29




Verilənlər bazası müəlliflik hüququ ilə müdafiə olunur ©www.genderi.org 2024
rəhbərliyinə müraciət

    Ana səhifə