205
wybitnym niż typowym myślicielem scholastycznym. Zwłaszcza, obiektywną i empiryczną postawą
różnił się od wcześniejszej tradycji schelastycznej. Stworzył drugi
typ scholastyki, który później bardzo
się rozpowszechnił; należy jednak pamiętać, iż przed Tomaszem, tzn. przed połową XIII w., typu tego nie
było. Filozofię chrześcijańską Tomasz jakby zbliżył z powrotem do filozofii starożytnej. Ściślej mówiąc,
od jednego antyku, platońskiego, nawrócił do innego antyku, perypatetyckiego.
OPOZYCJA wyszła od panującej jeszcze w XIII w. „starej scholastyki", opartej na Augustynie. Spór o
naukę Tomasza stał się najważniejszym sporem filozoficznym XIII wieku. Tomasz walczył na dwa
fronty: z heterodoksalną i z ortodoksalną filozofią, zawerroizmem i z augustynizmem. On wystąpił
przeciw awerroizmowi, a augustynizm wystąpił
przeciw niemu. Tomizm miał z augustynizmem wiele poglądów wspólnych; jako prawowierne systemy
chrześcijańskie musiały być zgodne w swych tezach teologicznych. Natomiast ich fundamenty
filozoficzne były zupełnie różne, miały inną teorię poznania i inną psychologię. Tomizm został w
szczególności zaatakowany za jedność formy,
odrzucenie materii duchowej, uznanie materii za podstawę
indywidualności, za potencjalność materii i odrzucenie
rationes seminales, za teorię pośredniego
poznawania duszy, za odrzucenie iluminizmu.
Tomasz miał przeciwników wśród duchowieństwa świeckiego; należał do nich Stefan Tempier, biskup
paryski, który w r. 1277 potępił niektóre jego tezy, np. tezę o indywidualizującej materii. Miał
przeciwników nawet wśród dominikanów; sam prowincjał angielski i arcybiskup kantuareński, Robert
Kilwardby, w tymże 1277 roku odrzucił szereg doktryn Tomasza, np. naukę o jedności formy. Ale
najwięcej oponentów miał Tomasz wśród franciszkanów, najgoręcej broniących augustyńskiej tradycji;
bojowo wystąpili przeciw niemu zwłaszcza trzej uczniowie Bonawentury: Peckham, który
jako biskup
potępił doktryny Tomasza w 1284 r., Middleton i de la Marę, autor specjalnego dzieła
Correctorium
fratris Thomae, w którym poddał krytyce 117 twierdzeń Tomasza.
UCZNIÓW I ZWOLENNIKÓW Tomasz miał przede wszystkim wśród dominikanów; należał do nich
Ptolomeusz z Lukki, który wykończył pismo Tomasza
De regimine principum, i Egidiusz z Lessines,
który bronił przeciw Kilwardby'emu jego nauki o jedności formy. Wybitny myśliciel dominikański
początku XIV w., Herveus z Nedellec (Natalis, zm. 1323 r.), autor
Defensa doctrinae divi Thomae, bronił
filozofii św. Tomasza, ale zarazem torował drogi dla krytycyzmu, który miał rozwinąć się w następnym
stuleciu. Doktryna Tomasza dostała się również do zakonu augustianów przez Egidiusza Rzymianina
(1247-1316), profesora
Uniwersytetu Paryskiego, i do karmelitów przez generała zakonu Gerarda z
Bolonii (zm. 1317). Także niektórzy profesorowie Uniwersytetu Paryskiego, księża świeccy, przejęli jego
poglądy, zwłaszcza Piotr z Owernti (zm. 1305), który wykończył komentarze Tomasza do niektórych
pism Arystotelesa. Nauka św. Tomasza opanowała przede wszystkim Paryż, główny ośrodek
średniowiecznej nauki. Pod koniec zaś średniowiecza stolicą tomizmu stała się Kolonia. - Wszakże ci
zwolennicy nauki Tomasza przyjęli ją na ogół tylko częściowo, przeważnie nawet pomijając to, co było
własną koncepcją Akwinaty, wprowadzając zaś do niej obce pierwiastki z filozofii Augustiańskiej, z
Arabów, z Dunsa Szkota. W XIII i nawet XIV w. tomizm był jeszcze poglądem mniejszości; a przy tym
był to tylko tomizm częściowy.
Ale ostatecznie spór o filozofię Tomasza skończył się jej zwycięstwem. Znikły wątpliwości co do jej
prawowierności: potępienie z r. 1277 zostało uchylone przez biskupa paryskiego w 1325 r. Tomasz
zyskał sobie nazwę
doctor communis. W r. 1567 przez papieża Piusa V został uznany za piątego doktora
Kościoła.
Szkoła Tomasza, odkąd powstała, nie przestała już istnieć. Tradycje jej podtrzymywał przede wszystkim
zakon dominikański, który na kapitułach generalnych w latach 1278- 1313 uznał oficjalnie naukę
Tomasza za naukę zakonu, a jego samego za
doctor ordinis. Od XVI zaś wieku potężny zakon- jezuitów -
uznał ją również za swoją. Co więcej, Stolica Apostolska wielokrotnie od Jana XXII po Benedykta XV
ogłaszała naukę Tomasza jako naukę Kościoła.
W czasach nowych dwukrotnie dokonał się nawrót do tomizmu. Pierwszy raz w XVI w.: wówczas
powstał ruch usiłujący regenerować upadającą scholastykę przez powrót do Tomasza. Ruch ten,
kierowany
przez Towarzystwo Jezusowe, miał ośrodek w Hiszpanii, w najświetniejszych naówczas
uniwersytetach Europy, jak Alhambra, Salamanka, Koimbra. Nie odpowiadał jednak duchowi epoki, nie
zdołał wyjść poza Hiszpanię, a i tu wygasł w XVII wieku. Przedtem wszakże wydał Franciszka Suareza
(1548 - 1617), który wznowił naukę Tomasza, co prawda w formie swobodnej, pełnej odstępstw (nie ma
realnej różnicy między istotą a istnieniem; - czysta materia mogłaby istnieć samodzielnie; - materia nie
206
jest zasadą indywiduacji; - jednostki mogą być poznawane bezpośrednio; - dowód istnienia Boga
przeprowadzony przez Tomasza jest niedostateczny), niemniej przyczynił się do tego, by naukę tę znów
uczynić aktualną.
Drugi nawrót do nauki Tomasza nastąpił w drugiej połowie XIX w. Pobudką doń stała się encyklika
Leona XIII
Aeterni patris z 1879 r., zalecająca odnowienie
filozofii w duchu Tomasza, oraz zainicjowana
przez tegoż papieża Akademia św. Tomasza w Rzymie. Odtąd rozwija się filozofia pojęta na wzór
Tomasza i znana pod nazwą „neotomizmu".
DUNS SZKOT
Ostatnia forma filozoficzna XIII wieku była wyrównaniem antagonizmu między dwoma
głównymi obozami filozoficznymi stulecia: augustynizmem a tomizmem. Istota wyrównania polegała na
tym, że tomizmowi zostały uczynione możliwie największe ustępstwa, ale zasadnicza postawa została
augustyńska. Inicjatywa wyszła od franciszkanów, którzy przyswoiwszy sobie zdobycze św. Tomasza
zmodernizowali swą doktrynę; w ten sposób powstała „nowa szkoła franciszkańska". Twórcą nowej
doktryny był Duns Szkot, od którego jest ona zwykle zwana skotyzmem.
POPRZEDNICY. Akcja Dunsa Szkota przygotowana była już w starej szkole augustyńskiej przez
niektórych jej członków, którzy jeszcze przed Dunsem poddali się wpływom Tomasza: Wilhelm z Ware,
nauczyciel Dunsa, wyprzedził go w opozycji przeciw tradycyjnemu w szkole iluminizmowi.
Najwybitniejszą zaś postacią między starą a nową szkołą, między Bonawenturą a Szkotem był:
HENRYK
z
GANDAWY
,
świecki ksiądz, od 1277 r. magister teologii Uniwersytetu Paryskiego, zmarł
w 1293 r. W teorii poznania pozostał wierny Augustyńskiemu przekonaniu, że siły przyrodzone nie
wystarczają do poznania pełnej prawdy, którą można oglądać jedynie w świetle wiecznym przez
specjalne oświecenie boskie. Głosił psychologiczne pierwszeństwo woli przed rozumem,
bo rozum jest
władzą bierną, a tylko wola jest czynna; ta przewaga psychologiczna rozrosła się u niego w metafizyczną
przewagę dobra nad prawdą i w etyczną przewagę miłości nad poznaniem. Woluntaryzmem odnowił
istotny punkt filozofii Augustyna, usunięty na drugi plan przez jego zwolenników w XIII wieku, i tym
nade wszystko przygotował nowy augustynizm Szkota.
ŻYCIE I PISMA. Duns Szkot, ur. nieco przed 1270 r., zm. w 1308 r., był franciszkaninem. Jego krótkie
życie było całkowicie poświęcone nauce. Uczył się, a potem nauczał
w Oksfordzie; w 1304 r. udał się do Paryża, gdzie osiągnął doktorat teologii, a potem nauczał w latach
1305-1308; przeniesiony do Kolonii, zmarł tam niebawem. - Był jednym z najsubtelniejszych myślicieli
średniowiecza; Kościół nadał mu tytuł
doctor subtilissimus. Był umysłem przede wszystkim krytycznym.
Dzieła jego, przeładowane polemiką i subtelnymi dystynkcjami, nie obejmowały już tak równomiernie i
systematycznie całej pełni ówczesnych zagadnień, jak dzieła Tomasza.
Główne dzieło:
komentarz do Sentencyj, zwany
Opus Oxoniense. W Paryżu potem powstał drugi, krótszy
od tamtego komentarz
Reportata Parisiensia (lub
Opus Parisiense). W Oksfordzie pisał również
komentarze do Arystotelesa, mianowicie do jego pism logicznych, metafizycznych i psychologicznych. -
Quaestiones disputatae super philosophiam, które długo uchodziły za dzieło Szkota, teraz nie są mu już
przypisywane.
POGLĄDY. Poglądy Dunsa miały wiele wspólnego z poglądami Tomasza: nie mówiąc już o poglądach
teologicznych, które pochodziły ze wspólnej tradycji kościelnej, jak cała koncepcja Boga i stworzenia,
wspólne im były ponadto najogólniejsze pojęcia ontologiczne oraz poglądy epistemologiczne i
psychologiczne, jak aposterioryzm w teorii poznania,
odrzucenie teorii iluminacji, koncepcja
uniwersaliów, podział funkcji psychicznych.
Mimo to wszystko zasadnicza postawa i tendencja Szkota była inna niż Tomasza; była tak różna, jak
różni byli Augustyn i Arystoteles. Tomasz głosił głównie poglądy wspólne myśli chrześcijańskiej ze
starożytną; Szkot zaś rozwijał swoiście chrześcijańskie motywy. W przeciwieństwie do obiektywnej
postawy Greków i Tomasza, zajmował, podobnie do Augustyna, postawę introwersyjną; dzięki niej,
modelując swe poglądy nie wedle rzeczy zewnętrznych, lecz wedle przeżyć wewnętrznych, doszedł do
poglądów, które cechował indywidualizm i woluntaryzm, daleki od uniwersalistycznej i
intelektualistycznej filozofii Tomasza.
1.
PRZEWAGA WIARY NAD ROZUMEM
.
Szkot przejął od Arystotelesa i Tomasza pojęcie nauki; ale
zastosowawszy je skrupulatnie, otrzymał odmienne wyniki. Do nauki należy to,
co jest znalezione przez