5
przyrody może byd pozbawione wszelkiego sensu, jeżeli się je rozpatruje poza
łącznością z otaczającymi warunkami, w oderwaniu od nich, i przeciwnie, każde
zjawisko może byd zrozumiane i uzasadnione, jeżeli się je rozpatrzy w niero-
zerwalnej łączności z otaczającymi zjawiskami, jeżeli się zbada, jak jest ono
uwarunkowane przez otaczające zjawiska.
b) W przeciwieostwie do metafizyki dialektyka traktuje przyrodę nie jako stan
spokoju i bezruchu, zastoju i niezmienności, lecz jako stan ciągłego ruchu i
przeobrażania się, nieustannego odnawiania się i rozwoju, w którym zawsze coś
powstaje i rozwija się, coś niszczeje i dobiega kresu swego istnienia.
Dlatego też metoda dialektyczna wymaga rozpatrywania zjawisk nie tylko z
punktu widzenia ich wzajemnej łączności i uwarunkowania, lecz także z punktu
widzenia ich ruchu, ich zmian, ich rozwoju, z punktu widzenia ich powstawania i
obumierania.
Według metody dialektycznej, ważne jest przede wszystkim nie to, co się w
danej chwili wydaje trwałe, ale zaczyna już obumierad, lecz to, co powstaje i
rozwija się, jeżeli nawet wydaje się w danej chwili nietrwałe, albowiem według
metody dialektycznej, to tylko jest niezwyciężone, co powstaje i rozwija się.
«Cała przyroda — mówi Engels — począwszy od najdrobniejszych cząsteczek a
koocząc na największych ciałach, począwszy od ziarnek piasku a koocząc na
słoocach, począwszy od pierwotniaka (pierwotna żywa komórka — Red.) a
koocząc na człowieku, znajduje się w stanie wiecznego powstawania i zaniku, w
stanie ciągłego biegu, nieustannego ruchu i zmian» (F. Engels, «Dialektyka
przyrody”, patrz: K. Marks i F. Engels, tom spec. zbiorowego niem. wyd.,
Moskwa 1935, str. 491).
Dlatego też — mówi Engels — dialektyka «rozpatruje rzeczy oraz ich odbicia w
umyśle głównie w ich wzajemnej łączności, w ich sprzężeniu, w ich ruchu, w ich
powstawaniu i zaniku» (F. Engels, «Anty-Dühring», «Książka» 1948 r., str. 30).
c) W przeciwieostwie do metafizyki dialektyka traktuje proces rozwoju nie jako
zwykły proces wzrostu, w którym zmiany ilościowe nie prowadzą do zmian
jakościowych — lecz jako taki rozwój, który przechodzi od nieznacznych i
ukrytych zmian ilościowych do zmian jawnych, do zmian zasadniczych, do zmian
6
jakościowych, w którym zmiany jakościowe następują nie stopniowo, lecz
szybko, nagle, w postaci przeskoków od jednego stanu do innego, następują nie
przypadkowo, lecz zgodnie z prawami rozwoju, następują w wyniku
nagromadzenia niepostrzeżonych i stopniowych zmian ilościowych.
Dlatego też, według metody dialektycznej, proces rozwoju należy rozumied nie
jako ruch wirowy, nie jako zwykłe powtarzanie się tego, co już minęło, lecz jako
ruch postępowy, jako ruch po linii wznoszącej się, jako przejście od dawnego
stanu jakościowego do nowego stanu jakościowego, jako rozwój od prostego do
złożonego, od niższego do wyższego.
«Przyroda — mówi Engels — jest kamieniem probierczym dialektyki, a
współczesne przyrodoznawstwo dostarczyło dla tej próby nadzwyczaj
bogatego, z każdym dniem coraz bardziej nagromadzającego się materiału i
dowiodło w ten sposób, że w przyrodzie wszystko odbywa się, koniec kooców,
dialektycznie, a nie metafizycznie, że przyroda nie porusza się z wieczną
jednostajnością w stale na nowo powtarzającym się kole, lecz przebywa
rzeczywistą historię. Trzeba tu wskazad przede wszystkim na Darwina, który
zadał metafizycznemu poglądowi na przyrodę potężny cios dowodząc, że cały
współczesny świat organiczny, rośliny i zwierzęta, a więc także i człowiek, jest
wytworem procesu rozwojowego trwającego miliony lat» (tamże).
Charakteryzując rozwój dialektyczny jako przejście od zmian ilościowych do
zmian jakościowych Engels zaznacza:
«W fizyce... każde przeobrażenie jest przejściem ilości w jakośd, jest skutkiem
ilościowych zmian zawartej w ciele lub też udzielonej mu z zewnątrz ilości ruchu
w jakiejkolwiek postaci. Tak na przykład temperatura wody na początku nie ma
żadnego znaczenia dla jej kroplisto-ciekłego stanu; lecz przy podnoszeniu się lub
obniżaniu temperatury płynnej wody następuje chwila, kiedy ten stan spoistości
ulega zmianie i woda się przeobraża w jednym wypadku — w parę, w innym —
w lód... Podobnie niezbędne jest określone minimum siły prądu, by drut
platynowy w żarówce elektrycznej zaczął się żarzyd; podobnie każdy metal ma
własną temperaturę żarzenia i topnienia; każda ciecz ma przy danym ciśnieniu
swój określony punkt zamarzania i wrzenia — o ile środki nasze pozwalają
otrzymad odpowiednią temperaturę; podobnie wreszcie każdy gaz ma również
7
swój punkt krytyczny, w którym odpowiednie ciśnienie i oziębienie przeobrażają
go w stan ciekły... Tak zwane konstanty w fizyce (punkty przejścia od jednego
stanu do innego — Red.) to — najczęściej nic innego, jak nazwa punktów
węzłowych, w których ilościowe (zmiany) dodanie lub zmniejszenie ruchu
wywołuje jakościową przemianę w stanie danego ciała — w których więc ilośd
przechodzi w jakośd» («Dialektyka przyrody», Dzieła, tom specjalny niem. wyd.,
str. 502—503).
Przechodząc dalej do chemii Engels kontynuuje:
«Chemię można nazwad nauką o jakościowych przemianach ciał
spowodowanych zmianami w ich składzie ilościowym. O tym wiedział już sam
Hegel... „Weźmy tlen: jeżeli się w molekułę połączą zamiast zwykłych dwóch —
trzy atomy, to otrzymamy ozon — ciało wyraźnie różniące się od zwykłego tlenu
swym zapachem i działaniem. A cóż dopiero powiedzied o różnych proporcjach,
w jakich łączy się tlen z azotem lub siarką, przy czym każda z tych proporcyj daje
ciało jakościowo różne od wszystkich pozostałych ciał!» (tamże, str. 503).
„Wreszcie krytykując Dühringa, który gwałtownie wymyśla Heglowi, a
jednocześnie zapożycza od niego cichaczem znane twierdzenie, że przejście od
świata pozbawionego czucia do świata czud, od świata nieorganicznego do
świata życia organicznego, jest skokiem do nowego stanu rzeczy — mówi,
Engels, co następuje:
«Jest to przecież heglowska linia węzłowa stosunków miary, wedle której samo
tylko ilościowe powiększenie lub zmniejszenie powoduje w określonych
punktach węzłowych skok jakościowy, jak na przykład przy nagrzewaniu lub
oziębianiu wody, gdzie punkty wrzenia i zamarzania są węzłami, w których
odbywa się — przy normalnym ciśnieniu — skok do nowego stanu skupienia,
gdzie więc ilośd przechodzi w jakośd» (F. Engels, «Anty-Dühring», «Książka»
1948 r., str. 55—56).
d) „W przeciwieostwie do metafizyki dialektyka wychodzi z założenia, że w
przedmiotach przyrody, w zjawiskach przyrody zawarte są sprzeczności
wewnętrzne, gdyż wszystkie przedmioty i zjawiska przyrody mają swoją ujemną
i dodatnią stronę, swoją przeszłośd i przyszłośd, swoje elementy przeżycia się i
elementy rozwoju, że walka tych przeciwieostw, walka między starym a nowym,
Dostları ilə paylaş: |